niedziela, 25 października 2009

Mieczyk czarny

Wśród młodych mieczyków po deltach czarnoczerwonych trafiają się osobniki niemal całkowicie czarne. Prezentowana rybka ma ok. 2 miesięcy i tylko odrobinę bieli w końcówkach płetw. Nadal poluję na całą czarną "deltę".








sobota, 24 października 2009

Mieczyk koi weloniasty

3. Pokolenie F3 - pojawiły się pierwsze sztuki mieczyka koi weloniastego.
Proporcje są mniej więcej - 50% czerwonych albino, 50% koi albino. Wśród jednych i drugich jest ok 25% form zwykłych i 25% weloniastych.
Obecnie wybieram do dalszej selekcji wyłącznie mieczyki koi weloniaste, które wyglądem są najbardziej zbliżone do tych na zdjęciu tzn. mają równomierne plamy barwy białej i czerwonej. Oczywiście procent takich "idealnych" osobników jest na razie niewielki. Dalsze prace bedą miały na celu utrwalenie formy welonowej oraz uzyskanie mieczyka koi "delta".


2. Pokolenie F1 - 100% mieczyków czerwonych albino, zarówno zwykłe jak i weloniaste.
Do dalszych krzyżowań wybrałam kilka samic czerwonych weloniastych. Dodałam im samce koi z pokolenia rodziców (krzyżowanie wsteczne).


1. Rodzice - samica mieczyka koi + samiec czarwony delta (obie formy albino)






Prace nad uzyskaniem formy weloniastej mieczyka koi trwały nieco ponad rok. Zajmowałam się tym ja oraz mój dobry znajomy - hodowca z Krakowa - Krzysztof Synowski. To zresztą za jego namową zaczęliśmy się w to "bawić". Ja miałam mieczyki koi zwykłe on zaś mieczyki czerwone albino delta. Tak właśnie wyglądał nasz pierwszy "mariage". Powyżej pokazuję na przykładach zdjęć jak wyglądały krzyżówki w celu uzyskania formy weloniastej mieczyka.



wtorek, 20 października 2009

Grindal - żywy pokarm dla ryb



Grindal stanowi wspaniały pokarm zaraz po solowcu. Młode ryby chętnie zjadają ten wysokoproteinowy, żywy pokarm. Rosną po nim świetnie.
Uwaga! Nie podawajć go zbyt często rybom dorosłym, bo szybko się po nim otłuszczą.

HODOWLA GRINDALA
dokładny opis hodowli doniczkowców znajduje się tu, więc nie będę go powielać : http://www.elem.internetdsl.pl/akk/artykuly/doniczkowce.html


Moim patentem jest siatka i szyba układana na powierzchni ziemi. Grindal żerując, oblepia zarówno siatkę jak i szybę, potem wystarczy tylko je włożyć do akwarium i wypłukać.
A oto mój patent na bardzo „higieniczną” hodowlę grindala na gąbce:

Pojemnik wypełniony jest do połowy wodą. Gąbka (jedna lub dwie warstwy w zależności od wysokości pojemnika) powinna nieco wystawać ponad pojemnik (ok. 0,5 cm). Gąbkę też należy zamoczyć w wodzie. Na wilgotnej gąbce układamy zaszczepkę grindala, dajemy kilka płatków owsianych (na początek), nakładamy siatkę (też uprzednio zanurzoną w wodzie) i całość przykrywamy szybką. Aby szybka była lekko dociśnięta można postawić na niej np. drugą porcję. Na początku, należy każdego dnia podawać kilka płatków i usuwać stare, które nie zostały zjedzone oraz nawilżać powierzchnię gąbki.
Hodowla na gąbce potrzebuje nieco więcej czasu niż w ziemi, aby się namnożyć, ale uwierzcie – warto poczekać.
Po mniej więcej dwóch tygodniach można już karmić rybki. Robale są zarówno na szybie jak i na siatce i to naprawdę duże ilości- wystarczy tylko wypłukać w akwarium. Jeśli są w zbiorniku glonojady, to nawet resztki płatków, które spadną z siatki zostaną przez nie chętnie zjedzone.


Gdy skarmiam grindala, to już nie nawilżam dodatkowo hodowli - wystarczy woda, która jest na opłukanej siatce. Oczywiście o ile skarmiamy codziennie.
Aha i jeszcze temp. – otóż pokojowa – 22-23 stopnie.
Co jakiś czas( ja to robię co 2 miesiące) należy delikatnie wypłukać gąbkę w czystej wodzie. Nie szkodzi to zupełnie grindalowi i namnaża się dalej bez problemu.
Jeśli ktoś ma niewiele narybku (ok. 50-100 szt) to 1-2 hodowle w zupełności wystarczą, aby go nieźle wykarmić.
Aha, i jeszcze informacja, gdzie można zdobyć grindala. Otóż spotyka się go czasem na aukcjach Allegro. Można też popytać wśród innych hodowców (często ktoś go posiada).
Życzę wszystkim powodzenia w hodowli tego pożywnego i czystego pokarmu !!!

piątek, 16 października 2009

Mieczyk neonowy (papuzi, papagaj)

Mieczyki neonowe -spotkałam się też z nazwą papuzie, papagaje i tęczowe (która jest właściwa sama do końca nie wiem). Przywiozłam je wiosną tego roku. Dostałam 3 sztuki. Samiczkę delta, samiczkę lira i samczyka zwykłego. Samiczka delta dawała mi młode (2 mioty), lira dała tylko raz i to aż 1 sztukę, a potem padła. Wkrótce potem padł też samczyk. Miałam już jednak swoje młode, więc byłam spokojna o dalszy ich los w mojej hodowli. Udało mi się także zdobyć 2 samczyki odpowiadające barwie samicy (żółta).
Postanowiłam nieco "pobawić się" z tymi rybami. Dałam do samców samicę lira zieloną tuxedo (zdjęcie takiej ryby znajduje się w temacie o mieczykach czarnych). Byłam przekonana, że w pierwszym pokoleniu (F1) uzyskam ryby tuxedo lub całe zielone. Okazało się jednak, że mam już pierwsze osobniki takie, jakie chciałam uzyskać, czyli formę lira mieczyka neonowego i mieczyka neonowego tuxedo- także forma lira. Rybki są na razie malutkie, mają ok. 2 miesięcy, ale już widać śliczne kolorki (czerwona płetwa grzbietowa) i co najważniejsze, są wśród nich samice.
A wczoraj dostałam od znajomych jedną sztukę - dorosłą samicę mieczyka neonowego lira, więc nie muszę już długo czekać na potomstwo. Tym oto sposobem pojawiły się u mnie mieczyki neonowe : delta, lira, i lira tuxedo.
















wtorek, 13 października 2009

Mieczyk czarny - młodzież

Jeśli chodzi o narybek, to dużą część stanowią formy zwykłe i formy lira. Obecnie najmniej pojawia się u mnie mieczy czarnych delta.
















Mieczyk czarny

Przedstawiam w jakiej kombinacji kojarzę swoje mieczyki czarne. Samce są zwykłe - na zdjęciu przykładowy samiec. Samice zaś są zielone (lira), czarne (delta i lira) lub tuxedo zielone (llira)
















poniedziałek, 12 października 2009

Mieczyk czarno-czerwony cd.

Jak już wspominałam doczekałam się narybku mieczyka czarno-czerwonego delta. Prezentowane na zdjęciach ryby mają ok. 4 miesięcy, tak więc można się spodziewać, że ich płetwy grzbietowe znacznie jeszcze urosną. Widać od razu różnicę w barwie tych ryb, w porównaniu z rybami opisywanymi poniżej. Czerń jest głęboka, niemal smoliście czarna. Czerwień płetw jest intensywna. Oczywiście nie wszystkie ryby wychodzą tak pięknie wybarwione. Są w miotach np. osobniki, które mają dużo czerni w płetwach (zwłaszcza ogonowej), a nawet trafiają się ryby niemal zupełnie czarne (ciało i płetwy). Za klika miesięcy pokażę kilka takich ciekawych przypadków barwnych (całe czarne mieczyki). Na razie ryby są za małe by je fotografować.







Mieczyk czarno-czerwony




Zdjęcia poniżej przedstawiają młodego mieczyka czarno-czerwonego po samicy zielonej zwykłej i samcu czarno-czerwonym delta. Widać wyraźnie połyskujące granatowozielone łuski. Czerwień płetw jest mało intensywna. Niemniej uważam, że ryba ta ma swój urok. Podoba mi się to pastelowe zestawienie delikatnej czerwieni i niebieskogranatowej barwy ciała.










niedziela, 11 października 2009

Mieczyk czarny - delta

Te czarno czerwone delty pojawiły się w mojej hodowli wcześniej niż forma cała czarna, ale dosyć długo musiałam czekać na pierwsze mioty maluszków. Kilka takich młodziutkich ryb udało się zdobyć mojej koleżance Ani. Podzieliłyśmy się nimi po połowie. Wsród ryb, które mnie przypadły, znalazł się jeden samczyk i 5 samiczek. Obecnie mam już tylko trzy samiczki, a rodzą młode tylko dwie, trzecia na razie nie dała mi potomstwa.
Kiedyś dołożyłam też samcowi dwie samice zielone zwykłe (delt akurat nie miałam). Okazało się to dobrym posunięciem. Samice te dały mi setki potomsta.W przypadku samic zielonych dużo łatwiej jest stwierdzić, że już czas na poród (lepiej widać plamkę ciążową). Dzięki nim mogłam też stwierdzić czy samczyk jest płodny. Jedna samica potrafi dać mi ponad 300 sztuk potomstwa. Wśród nich połowa jest czerwona, a druga połowa czarna. Czasem trafiają się pojedyncze sztuki całe zielone. Co do płetw, to wychodzą zarówno delty jak i zwykłe.
Samice czarne dają mi obecnie porównywalne ilości potomstwa (są już mocno wyrośnięte). Proporcje w barwie młodych wykazują przesunięcie w kierunku ilości ryb całych czarnych (oczywiscie z czerwonymi płetwami).
Porównując kolorystykę narybku po samicach zielonych i czarnych, stwierdziłam, że po samicach zielonych wychadzą ryby, których barwa czarna jest bardziej mieniąca (jakby granatowa), natomiast samice czarne dają niemal smolistą czerń.
W przypadku tych drugich, mocno czarnych ryb, mam obawy czy z czasem nie pojawi się u nich rakowatość ("złe" geny). Na razie u dorastającego (4-5 miesięcznego) narybku nie zauważyłam niepokojących oznak. Niebawem pokażę fotki młodych ryb.






piątek, 9 października 2009

Mieczyk czarny

Mieczyk czarny pojawił się w mojej w mojej hodowli stosunkowo niedawno. Już od jakiegoś czasu myślałam o tych rybach, ale dopiero jak wynalazłam odmianę lira, zauroczona ich pięknym zakupiłam kilka sztuk od hodowcy. Przepięknie wygląda ich czerń i białe, długie płetwy. Na zdjęciach są ryby już z moich miotów. Mają ok 4-5 miesiecy. Na drugim i trzecim zdjęciu pokazałam pełną formę lira. Nie jest to prawidłowy standard, ale podobają mi się takie długie "welonowe" ogony, więc je postanowiłam uwiecznić. Za kilka dni zrobię następne fotki czarnych mieczyków już znacznie większych (także formę delta).







czwartek, 8 października 2009

Mieczyk tuxedo - "dziwne" formy

W lipcu tego roku odwiedził mnie mój dobry znajomy Andrzej Konarzewski. Wraz z nim przyjechał obejrzeć moją hodowlę Pan Marek Łabaj (obu serdecznie pozdrawiam).
Andrzej już wcześniej widział moje ryby, więc nie było zaskoczenia, ale Pan Marek miał co oglądać. Pogratulował mi przepięknych ryb i dobrze prowadzonej hodowli mieczyka.
Szczególną uwagę Pana Marka zwróciły "dziwne" kolorystyczne formy, jakie mi powychodziły po mieczykach czerwonych tuxedo. Prosił mnie, abym koniecznie przesłała mu ich zdjęcia. Powstała więc seria zdjęć mieczyków o mniej typowym ubarwieniu. Oto one :












Mieczyk tuxedo - cd