sobota, 16 stycznia 2021

Opis standardów Xiphophorus helleri wg. ISXM'88

       
1.1    Standard normalnopłetwy – HN

            Płetwa grzbietowa samicy prawie prostokątna. Ostatnie promienie skierowane do tyłu. Zakończona zaokrągleniem.

Płetwa grzbietowa samca posiada zakończenie szpiczaste.

Ilość promieni płetwy grzbietowej winna wynosić 11-14 z tym, że najczęściej występuje 13 promieni.

U odmiany HN pierwszy promień najkrótszy, bez rozgałęzień. Promienie 2-4 posiadają dwa rozgałęzienia, a promienie 5-13 trzy rozgałęzienia.

Wydłużenie dolnych promieni płetwy ogonowej u samca tworzy tzw. Miecz, którego idealna długość w stosunku do długości ciała wynosi 8/10 (minimalna 5/10).

Miecz ustawiony powinien być lekko w dół w stosunku do linii wzdłużnej ciała ryby pod kątem 15-20 stopni.

Płetwy ogonowe samca i samicy lekko zaokrąglone do formy „łopatkowej”.

Minimalna wielkość dla maksymalnej ilości punktów:

- samiec 6,5 cm

- samica 8 cm

Minimalna wielkość dla minimalnej ilości punktów (poniżej 0 punktów) :

- samiec 4,00 cm

- samica 5 cm

Wysokość:   3/10 długości ciała

Długość ogona : 2,5/10 długości ciała

Wysokość płetwy grzbietowej : 2/10 długości ciała

Długość płetwy grzbietowej : 3,5/10 długości ciała

Długość miecza:

- dla maksymalnej ilości punktów : 8/10 długości ciała

- dla minimalnej ilości punktów : 5/10 długości ciała


1.2. Standard wysokopłetwy – forma Simpson – HF

Kształt płetwy grzbietowej wydłużony. Szerokość płetwy równa szerokości nasady.

Pierwszy i drugi promień płetwy krótsze. Promienie 6-13 mogą być dłuższe od promieni 3-5.

Idealna długość płetwy grzbietowej w stosunku do długości ciała winna wynosić :

- samiec – 5/10 długości ciała

- samica – 6/10 długości ciała

Pozostałe wymiary jak u formy HN wg. pkt. 1.1.

 

1.3.   Standard wysokopłetwy – forma chorągiew/delta/ - HD

 

Płetwa grzbietowa rozszerzająca się od nasady do zakończenia. Długość jak u formy Simpson. Szerokość zakończenia płetwy w stosunku do nasady minimum 2:1.

Przy złożonej płetwie grzbietowej jej ostatnie promienie winny sięgać u samicy do początku płetwy ogonowej, a u samca do połowy płetwy ogonowej. Jest to minimum

Pożądana jest płetwa grzbietowa dłuższa. Ideał to płetwa sięgająca u samicy do połowy długości płetwy ogonowej, a u samca dochodząca do zakończenia płetwy ogonowej.

Płetwa ogonowa i pozostałe dane jak u HN wg. pkt. 1.1.



1.4.   Standard długopłetwy - forma lira - HL

Płetwa grzbietowa ukształtowana w ten sposób, że drugi promień płetwy jest najdłuższy. Jego długość winna wynosić u samca 6/10 długości ciała, a u samicy 5/10.
Wydłużone są również, ale w mniejszym stopniu promienie 3-8. Promienie te są kolejno coraz krótsze, a pozostałe promienie (9-13) są takie same jak u HN. Takie wydłużenie promieni tworzy charakterystyczne łukowate wygięcie płetwy.
Płetwa ogonowa samca posiada w dolnej części miecz, natomiast górne promienie są również wydłużone.
Ich długość powinna być równa długości miecza i tworzyć harmonijny kształt tzw. liry,
Samica posiada również wydłużenie górnych i dolnych promieni płetwy ogonowej. Wydłużenia winny być naturalnym przedłużeniem górnej i dolnej krawędzi płetwy ogonowej.
Wydłużenie powinny być zakończone ostro, bez załamań i postrzępień. Środek płetwy ogonowej łukowato wygięty na zewnątrz, jak u formy normalnopłetwej.
Długość idealna płetwy ogonowej wraz z wydłużeniami winna wynosić 8/10 długości ciała. Minimum 5/10
Idealna długość wydłużeń w stosunku do długości płetwy ogonowej (kształtu normalnego) winna wynosić 2:1, a więc wydłużenia muszą być 2x dłuższe niż płetwa ogonowa.
Uwaga! U tej formy płetwowej wydłużone mogą być również pierwsze promienie płetw piersiowych i brzusznych. Samce posiadają również wydłużone gonopodium, które winno być proste, zakończenie niepostrzępione.



1.5.  Standard długopłetwy - forma lira (płetwa ogonowa) i delta (płetwa grzbietowa) HW

Kształt płetw takiej ryby jest połączeniem dwóch wzorców płetw, stosuje się więc kryteria odpowiadające tym płetwom uprzednio już opisanym (HD i HL).
Ryby o takim kształcie są jednak mało spotykane, jednak z uwagi na możliwość pojawienia się takich form płetwowych na konkursach Xipho - Inter Standard Xipho-Molly'88 dopuszcza taki standard.

 



 

środa, 30 stycznia 2019

Mieczyki cauliflower/chińskie






Pod koniec roku 2017 pojawiły się w mojej hodowli nowe mieczyki - mieczyki chińskie "cauliflower". Kolega pomógł mi w zdobyciu tej odmiany w zagranicznej hurtowni.
Cały rok 2018 upłynął mi na pracach nad rozmnożeniem i utrzymaniem ryb w dobrej kondycji. Jest to odmiana albinotyczna, więc jak wszystkie albinosy niezwykle wrażliwa. Rosną też oczywiście wolno. Choć do kojarzenia zostawiam sobie ryby wyłącznie weloniaste, to w miotach procent potomstwa weloniastego jest bardzo mały - czasem jest to kilka sztuk na 100. Wśród narybku nie wszystkie ryby są czerwone, około 10-15% ryb ma barwę jasno złotą.
Na zdjęciach powyżej prezentuję dosyć młode ryby, nie mają więc jeszcze mocno wyrośniętych płetw grzbietowych. U dorosłych osobników  są one ogromne i mocno pofałdowane - stąd nazwa "kalafior". Mnie bardziej przypominają falbanki w spódnicach tancerek flamenco. Niemniej ryby wyglądają cudnie. Postaram się za jakiś czas zrobić lepsze zdjęcia dorosłych ryb.

Na kanale YouTube mojego syna można obejrzeć filmiki z mieczykami chińskimi w roli głównej. Zapraszam do oglądania.



wtorek, 31 maja 2016

Klasyka, czyli mieczyk czerwony


Powstało już tyle odmian barwnych mieczyka, ale czyż ten najbardziej popularny - cały czerwony, nie jest piękny w swej prostocie.
Dorodne samice, z pięknymi płetwami zauroczyły mnie na tyle, że postanowiłam poświęcić im chwilkę czasu i zrobić kilka fotek "na pamiątkę".
W prezentowanym przeze mnie stadzie ryb zauważycie jedną samice tuxedo. Nie muszę tworzyć osobnego matecznika tuxedo (oszczędzam miejsce). Bez problemów można w ten sposób łączyć te odmiany (bez obawy o utratę czystości odmiany czerwonej). Narybek po samicy tuxedo puszczam oczywiście osobno. Do takiego stada nie można z oczywistych przyczyn wpuścić samców tuxedo lub jakichkolwiek innych niż całe czerwone - chyba , że nie zależy nam na utrzymaniu czystości linii.

Jako, że technika obrazowania idzie do przodu postanowiłam wrzucać także krótkie filmiki z moich baniaczków. Nie ukrywam, że jest to dla mnie łatwiejsze, niż uchwycenie wybranych ryb na zdjęciu.





sobota, 23 maja 2015

Mieczyk delta




Kilka fotek mieczyków berlińskich. Bardzo lubię te ryby, gdyż mają przepiękne płetwy grzbietowe. Z kolorami bywa różnie. Często czerwień jest nieco blada, czasem zamiast kropek pojawiąją się czarne plamki, płetwy jednak najczęściej są imponujących rozmiarów. Odmianę tę mam od bardzo dawna, chyba od samego początku mojej zabawy z mieczykami tzn. od 2003 roku. Choć ostatnio niezbyt przykładam się do utrzymania należytej jakości, ryby same z siebie chyba o to dbają i co i rusz zaskakują mnie swymi rozłożystymi płetwami.

środa, 20 maja 2015

Mieczyk albino ananasowy forma lira





Po dwóch latach prac udało mi się stworzyć ustabilizowaną linię mieczyków albinotycznych ananasowych formy lira. Samice dają 100% narybku o porządanych przeze mnie cechach. Oczywiście w miocie mam ryby zarówno formy lira, jak i  z normalnymi płetwami. Obecnie będę selekcjonowała ryby w celu poprawy wysycenia barwy czerwonej.

sobota, 19 lipca 2014

Mieczyk albino neonowy - prace trwają


W ubiegłym roku zaczęłam zabawę nad uzyskaniem mieczyków albinotycznych neonowych forma lira. Zdjęcia powyżej wykonane zostały w maju 2013r. Miałam już wtedy mioty tych mieczy w wersji albinotycznej, ale cały czas polowałam na samice formy lira. Trwało to kilka miesięcy, jednak cierpliwość się opłaciła. W miotach z krzyżówek samic lira czarnookich z samcami normalnopłetwymi albino zaczęły pojawiać się pojedyncze sztuki albinotyczne lira. Obecnie mam 1 samicę albinotyczną formy lira, która rodzi mi co miesiąc stadko maluszków. Narybek jest w 100% albinotyczny. Najstarsze mioty mają ponad 3 miesiące i jest wśród nich sporo form lira. Czekam na wybarwienie się ryb i wtedy zrobię fotki, a może nawet uda mi się nakręcić krótki filmik. Samiczka póki co nie będzie fotografowana, gdyż obawiam się aby stres związany z "pozowaniem" do zdjęć nie był dla niej zbyt dużym stresem i nie zakończył się chorobą.
Obecnie zaczynam pracę nad uzyskaniem formy delta mieczyka albino neonowego.

wtorek, 15 października 2013

gupiki błękitne

Gupiki te pojawiły się u mnie nieco przypadkiem przed rokiem. Dostałam kilka sztuk od mojego znajomego, bo jemu nie chciały się mnożyć i bał się, że straci tę odmianę. Ja karmię swoje ryby żywym pokarmem, więc to od razu podziałało stymulująco na samice i uzyskałam 2 mioty narybku. Niestety ryby dorosłe, które dostałam od kolegi zaczęły chorować, żadne kuracje im nie pomogły i w konsekwencji wszystkie mi padły. Narybek na szczęście pozostał i dorósł. Obecnie mam kolejne pokolenia z tej odmiany i ciągle selekcjonuje ryby pod kątem uzyskania ładnej, błękitnej barwy płetw. Jak zdrowo dorośnie ostatni miot wrzucę kilka nowych fotek.