czwartek, 8 października 2009

Mieczyk tuxedo - "dziwne" formy

W lipcu tego roku odwiedził mnie mój dobry znajomy Andrzej Konarzewski. Wraz z nim przyjechał obejrzeć moją hodowlę Pan Marek Łabaj (obu serdecznie pozdrawiam).
Andrzej już wcześniej widział moje ryby, więc nie było zaskoczenia, ale Pan Marek miał co oglądać. Pogratulował mi przepięknych ryb i dobrze prowadzonej hodowli mieczyka.
Szczególną uwagę Pana Marka zwróciły "dziwne" kolorystyczne formy, jakie mi powychodziły po mieczykach czerwonych tuxedo. Prosił mnie, abym koniecznie przesłała mu ich zdjęcia. Powstała więc seria zdjęć mieczyków o mniej typowym ubarwieniu. Oto one :












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz